Tak! Tak! Dobrze czytacie - robiliśmy wczoraj pizzę w Pizzerii Fenix.
Najpierw ugniataliśmy ciasto.
Smarowaliśmy pizzę pomidorowym sosem.
Nadszedł czas na zdobienie.
Nie żałowaliśmy sobie, hi, hi...
Pizza wskoczyła do pieca,
a my czekamy, czekamy, czekamy...
Na stół trafiły wreszcie soczki, a wraz z nimi pachnąca pizza.
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz